„Błoto, dziury, przebite opony” – mieszkańcy Rabowic chcą remontu drogi. Co na to urząd?

– Nasze dzieci brodzą w błocie idąc na przystanek autobusowy, regularnie zmagamy się z uszkodzeniami opon i podwozia samochodów. Wszystko przez fatalny stan nawierzchni – tłumaczy nam pani Katarzyna, mieszkanka ulicy Kuźniczej w Rabowicach. Mieszkańcy apelują do gminy o utwardzenie drogi betonowymi płytami. Utworzyli w tej sprawie internetową petycję. Z odpowiedzi urzędu na nasze pytania wynika, że w najbliższym czasie trudno liczyć na remont.

Wiemy, że w najbliższych dniach radni będą decydować o budżecie i przyszłorocznych wydatkach, dlatego wychodzimy do władz miasta z prośbą o uwzględnienie w przyszłorocznym budżecie interwencji na ul. Kuźniczej w Rabowicach

– pisze do naszej redakcji pani Katarzyna, mieszkanka Rabowic.

Czytaj więcej: Swarzędz ma projekt nowego budżetu. Ponad 400 mln na wydatki

Kobieta tłumaczy, że ona i jej sąsiedzi od lat zmagają się ze złym stanem drogi. Problem ma dotyczyć nie tylko mieszkańców ulicy Kuźniczej, ale także dojeżdżających do ulicy Żelaznej i osiedla Zielone Rabowice.

Nasze dzieci brodzą w błocie, chcąc dostać się na przystanek autobusowy, w drodze do szkoły. Wiele razy w roku zmagamy się z sytuacjami, jak np. przebita opona, naprawa samochodu: wahaczy i innych części zawieszenia. Wszystko to, spowodowane jest fatalną drogą, jaką użytkujemy

– wylicza nasza czytelniczka.

Według mieszkańców i autorów internetowej petycji (można ją znaleźć: TUTAJ) rozwiązaniem byłoby utwardzenie drogi betonowymi płytami, wzorem ulicy Bliskiej w Rabowicach. Właśnie o to apelują do władz gminy, przypominając jednocześnie, że Kuźnicza jest od Bliskiej krótsza.

Do tej pory jednak urzędnicy nie decydowali się na taki krok. Gmina kilka razy w roku prowadzi akcję walcowania nieutwardzonych dróg i wypełniania ich kruszywem. W tym właśnie Kuźniczej, ale to z kolei nie satysfakcjonuje mieszkańców.

Nie chcemy, żeby gmina kilka razy w roku wydawała pieniądze na równanie, którego efektem jest jedynie spychanie błota z jednej strony w drugą

– dodaje nasza rozmówczyni.

Wyjaśnia, że już krótko po akcji wyrównywania drogi przy okazji pierwszych opadów, ulica ponownie „zamienia się w jezioro”.

Urząd: W 2023 r. pieniędzy na remont prawdopodobnie nie będzie

Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do Urzędu Miasta i Gminy Swarzędz. Autorzy petycji napisali w niej, że „dotychczas zgłoszono gminie mnóstwo uszkodzeń ogumienia w samochodach mieszkańców (gwoździe, pręty, jakie znajdowały się w stosowanym wcześniej kruszywie) czy potrzeby naprawy zawieszenia ze względu na fatalny stan i liczne dziury w nawierzchni„. Maciej Woliński, rzecznik UMiG Swarzędz w odpowiedzi powołuje się na informacje uzyskane w Wydziale Infrastruktury Drogowej. Potwierdza, że do gminy wpłynęło kilka maili w sprawie ulicy Kuźniczej.

Rzecznik dodaje, że jest ona utrzymywana w podobny sposób, jak wszystkie drogi gruntowe w gminie. W ciągu roku powinna być wyrównana minimum dwukrotnie i w razie konieczności oraz adekwatnie do dostępnego budżetu także uzupełniona kruszywem. W przypadku Kuźniczej takie prace prowadzono w 2022 r. trzykrotnie. Co z apelem mieszkańców o betonową nawierzchnię?

Budowa trwałej nawierzchni nie jest ujęta w aktualnych planach inwestycyjnych. Wnioski o tymczasowe utwardzenie płytami betonowymi będą rozpatrywane po uchwaleniu budżetu przez Radę Miejską, czyli najwcześniej w pierwszym kwartale 2023 r. Niestety, znając realia w 2023 r. najprawdopodobniej nie będzie pieniędzy na tego rodzaju prace

– przekazuje Maciej Woliński.

Co z kosztami, o których wspominają mieszkańcy? Rzecznik informuje, że sama cena równania, to około 250 zł brutto za całą drogę. Utwardzenie kruszywem, to z kolei wydatek od 30 do 73 zł brutto za metr kwadratowy nawierzchni w zależności od zakresu prac.

Zapytaliśmy także o cenę wyrównania betonowymi płytami ulicy Bliskiej. Te prace prowadzone były w tym oraz poprzednim roku. Koszt wyniósł 240 tys. zł.

Odwiedź stronę >> Swarzędz LIVE << na Facebooku i bądź na bieżąco

Reklama