Makabryczna zbrodnia w Zalasewie. Prokuratura: pożar poprzedziły zabójstwa

Poznańska prokuratura zajmująca się wyjaśnieniem okoliczności pożaru, do którego doszło w Zalasewie w październiku ubiegłego roku, ma już opinie biegłych po badaniach ciał wszystkich ofiar tragedii. Śledczy ustalili, że feralnej nocy doszło najprawdopodobniej do trzech zabójstw i samobójstwa.

Ogień pojawił się w domu przy ul. Równej w Zalasewie w nocy z 10 na 11 października. Szybko okazało się, że – jak mówiła policja po zdarzeniu – nie był to zwykły pożar. W domu odkryto ciała czterech osób – rodziców i dwójki dzieci w wieku 9 i 14 lat. Nad wyjaśnieniem tej sprawy od kilku miesięcy pracuje poznańska prokuratura. Do tej pory ustalono, że 9-letni chłopiec nie zginął w wyniku pożaru, tylko z powodu obrażeń czaszkowo-mózgowych wywołanych uderzeniami tępym narzędziem w głowę. 61-letni ojciec rodziny miał natomiast na głowie worek, a przyczyną jego śmierci było uduszenie. Pożar został wywołany celowo w kilku miejscach budynku.

Pożar w Zalasewie – prokuratura informuje o ustaleniach śledztwa

Teraz do prokuratury wpłynęły opinie dotyczące zwłok dwóch kobiet ujawnionych w domu. Biegłym udało się wskazać, które ciało należy do matki, a które do córki, co wcześniej nie było możliwe.

– Z opinii biegłych wynika, że matka i córka zmarły śmiercią nagłą i gwałtowną. Przyczyna śmierci matki to uraz głowy spowodowany narzędziem tępokrawędzistym. Przyczyna śmierci córki nie jest możliwa do określenia z uwagi na znaczne zwęglenie zwłok

– informuje Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Czytaj też: Masz problem? Napisz na Instagramie lub zadzwoń. Ważny projekt swarzędzkiej szkoły

Śledczy przekazują nam informacje mówiące o tym, że przyczyna śmierci matki jest taka sama jak ta, która doprowadziła do śmierci 9-letniego chłopca. Przypomnijmy, że w domu zabezpieczono tłuczek do mięsa ze śladami genetycznymi dwóch kobiet i chłopca.

– Według najnowszych ustaleń jako bardziej prawdopodobna wersja przebiegu zdarzenia jawi się ta dotycząca zabójstwa trzech członków rodziny przez ojca, a następnie jego samobójstwa

– mówi Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Prokuratorzy nie poznali do tej pory ewentualnego motywu działania 61-letniego ojca. Ze względu na to, że rodzina przeprowadziła się do Zalasewa z Niemiec, poproszono tamtejsze służby o wsparcie w zbadaniu sytuacji rodzinnej ofiar zdarzenia. Może to pomóc w wyjaśnieniu przyczyn tragedii.

Pożar w Zalasewie: wszystkie informacje na >Swarzędz LIVE<

• Tragiczny pożar w Zalasewie. Co wiemy?
• Pożar w Zalasewie. Prokuratura informuje, jak zginął 9-latek
• Nowy scenariusz tragedii w Zalasewie? Śledczy zbadają ten wątek
• Przyczyna pożaru domu w Zalasewie: podpalenie w kilku miejscach
• Tragedia w Zalasewie. Krewny rodziny odmówił pochówku bliskich
• Tragiczny pożar w Zalasewie. Uduszenie przyczyną śmierci ojca rodziny, DNA ofiar na tłuczku do mięsa

Reklama