Wilki w Swarzędzu. Poznańskie ZOO chce uratować zwierzęta

Od kilku lat w lesie między Zalasewem i Garbami a poznańskim Szczepankowem żyje wataha wilków. Z różnych przyczyn dzikie zwierzęta dają się coraz bardziej we znaki okolicznym mieszkańcom. Jak można rozwiązać ten problem?

Do spotkań mieszkańców południowej części gminy Swarzędz z wilkami dochodzi coraz częściej. W ostatnich tygodniach problemy się nasiliły – zgłaszano, że wilki podchodzą do zabudowań i atakują psy. Gmina Swarzędz skonsultowała się z ekspertami m.in. ze Stowarzyszenia dla natury Wilk i zdecydowała o złożeniu wniosku o zgodę na odstrzał do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i taką zgodę otrzymała. Dotyczy ona 4 osobników, które są zainfekowane świerzbowcem.

Pojawiła się jednak propozycja alternatywnego rozwiązania problemu wilków w Swarzędzu. Dyrektor ZOO w Poznaniu, Ewa Zgrabczyńska wyszła z inicjatywą odłowienia zwierząt i przekazania ich do specjalistycznych ośrodków zajmujących się leczeniem i opieką nad wilkami.

Na ten moment żadna z opcji nie jest przesądzona. Gmina Swarzędz ma zgodę na odstrzał i na jej podstawie tworzy wniosek do Polskiego Związku Łowieckiego, którego przedstawiciele mieliby dokonać depopulacji watahy. Nie oznacza to jednak, że propozycja ZOO została odrzucona. Urzędnicy będą teraz rozmawiać o szczegółach.

Reklama